dius

ubezpieczenie upraw

605 postów w tym temacie

Założenie plantacji w tym roku w wersji oszczędnościowej z ubezpieczeniem to minimum 2700 zł, wersja standardowa wypasiona przekroczy 3500 zł. Maksymalna suma ubezpieczenia 12700 zł z czego 20 procent to 2540 zł więc się nie zwraca. Kiedyś tak, teraz za niskie są maksymalne sumy ubezpieczeń oderwane od rzeczywistości.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OK. Zastanawiam się czy przy np. uśrednionym koszcie 3100 zł nie ma sensu wkalkulować dodatkowych 150-200 zł na ubezpieczenie przezimowania. Oczywiście byłby to dodatkowy wydatek, ale zabezpiecza jednak możliwość odzyskania części nakładów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie o to chodzi. Wprawne oko rolnika oceni czy jest sens ubezpieczać rzepak od przezimowania. Gradu nie przewidzimy ale ocenić czy przezimuje czy nie już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OK, rozumiem. Faktycznie niektórzy rolnicy z dystansem podchodzą do przezimowania. Są jednak tacy (i to nie mali i nie młodzi), którzy biorą całoroczny pakiet i twierdzą, że świadomie doliczają koszt ubezpieczenia razem z przezimowaniem, żeby ten element ryzyka prowadzenia gospodarstwa nie przysparzał im dodatkowych ewentualnych kłopotów.

Edytowano przez Gas74

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można ubezpieczyć od samego przezimowania, jaka najwyższa suma ubezpieczenia może być i ile by to kosztowało jeśli idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A po co dziś ubezpieczyciele pytają czym rzepak był chroniony ?

Kiedy przyjdzie do wypłaty odszkodowania zaczyna się szukanie haków 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie z poczty przy szacowaniu pytali się czym był chroniony. Próbowali coś znaleźć, ten manewr nie przeszedł; byłoby łatwiej zapewne a tak musieli oszukać, że nie było złomów ani łuszczyn na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@miwigos Jeżeli mówisz o rzepaku to max suma ub. byłaby 12.700 zł. Co prawda standardem są pakiety, gdzie najmniejszy zakresem jest przezimowanie, przymrozki i grad. W prywatnej wiadomości wysłałem Tobie info o cenie. Na zrobienie samego przezimowania zgodę musiałaby wyrazić centrala - przechodziło to w ubiegłym sezonie - warto próbować.

@jarki  pytasz "...po co dziś ubezpieczyciele pytają czym rzepak był chroniony ?". Zanim powiem o analogii ubezpieczenia upraw do autocasco w ubezpieczeniach samochodów i pytania jakie dany samochód ma zabezpieczenia przeciwkradzieżowe, to zapytam Ciebie: czy zastosowanie (lub nie) we właściwych terminach środków ochrony roślin oraz odpowiedniego nawożenia nie ma wpływu na odporność roślin na działanie takich czynników jak np. mróz czy grad?

@ikcomas jeżeli pamiętasz: likwidator terenowy protokół wypełniał przy Tobie czy podpisałeś go in blanco? Pytam, bo zdarzają się takie sytuacje. Jeżeli na takim protokole nie ma adnotacji klienta, że nie zgadza się za zapisami protokołu i wykonanymi wybiórczo zdjęciami (dodatkowo wskazane byłoby wykonanie własnych zdjęć w czasie oględzin likwidatora z datą i lokalizacją we właściwościach pliku obrazujących złomy i łuszczyny na ziemi) to proces chociażby odwołania się od decyzji może być utrudniony.

Edytowano przez Gas74

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Protokołu wcale nie wypełniał, podpisałem tylko informację, że likwidator był a protokół będzie robił ktoś inny na podstawie jego materiałów. Bareja by tego lepiej nie wymyślił. Po jego wyjeździe nie wiedziałem nic, jakie szkody, ile procent i z czego to wynika. Nie wspomnę już o ocętkowaniu wszystkich łuszczyn co nie było wcale uwzględnione w protokole, który potem otrzymałem. Odwołanie negatywne, a w uzasadnieniu nie odniesiono się do moich uwag tylko stek bzdur, że wyliczyli tyle procent no i co mi zrobisz? Jak liczyłem po swojemu wychodziło mi inaczej. Po takim pokazaniu środkowego palca do mnie postanowiłem nie szarpać się tylko opisywać tutaj i wszystkim znajomym jacy to oszuści z poczty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Gas74 to może ja zapytam czy jeśli mam wszystko FULL wypas 

Mogę liczyć na ulgi w składkach w związku z mniejszym ryzykiem nie przezimowania?

Robisz podobno ubezpieczenia znaczy zbierasz $$$ dla ubezpieczalni 

Lecz zielonego pojęcia o rzepaku nie masz z gradem jest odwrotnie 

Jak to wszystko zastosujesz to dużo więcej stracisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki   tak, jak zastosujesz wszystko na full (z odpowiednią odmianą zimotrwałości włącznie) to załatwię Tobie niższą składkę - zapraszam.

Nie rozumiem trzech ostatnich wersów:

"...zbierasz $$$ dla ubezpieczalni" - zgadza się (z tego między innymi wypłacane są później odszkodowania rolnikom);

"...zielonego pojęcia o rzepaku nie masz..." - zgadza się (natomiast w zakresie ubezpieczenia rzepaku to małoskromnie napiszę, że wiedzę mam dosyć dużą. Wiem np. co to są łuszczyny i faza trzech liści)

 

 

Edytowano przez Gas74

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że kiedyś nie było takich dotacji dla ubezpieczalni 

Mimo to można było ubezpieczyć bez tych wszystkich haków na rolnika 

 

Ogólnie to za czerwonych był chyba najlepszy system ubezpieczeń rolnych

Płaciło się przy sprzedaży czyli płacili wszyscy dziś płacimy na fundusze promocji

Komu to potrzebne co jest dobre sprzedaje się bez promocji 

 

Wracając do tematu dziś mamy więcej ubezpieczonych niż około 10 lat temu

Mimo to coraz trudniej uzyskać należne odszkodowanie bo system jest skorumpowany

Od kilku lat ubezpieczam tylko od gradu jako zabezpieczenie zwłaszcza w rzepaku 

Zaistniała taka sytuacja że nie chciał mi uznać paska który sami kazali zostawić

Na ziemi szukał wszystkiego oprócz łuszczyn i nasion rzepaku DLACZEGO??

Ubezpieczam też pszenicę od ognia, dużo się ostatnio pali w bliższej i dalszej okolicy 

Problemem bywał groch znaczy nie chętnie go ubezpieczali bo szacować nie potrafią 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ikcomas a wczoraj ile?

u mnie wlasnie 5 l wpadlo, 

Rzepak ogladalem,wszystkie łuszczyny ocentkowane ale nie rozpekniete, cos sie za to dostanie?

Edytowano przez barkas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj 3, razem 9. Generali podobno zmieniło podejście i liczy ocętkowania. Ciul z poczty nie wpisał mi w protokół nic mimo, że była taka rubryka. Dobrze wiedział bałwan, że to będzie miało wpływ na ostateczną ocenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja tylko i wylacznie w genrali ubezpieczam,wczesniej concordia.

Dodatkowo biore ubezpieczenia tam gdzie najtaniej, w tym roku agro ubezpieczenia, tak zeby bylo 50%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W PZU za ocetkowanie łodygi niby 4% ale drugi mi powiedział że jeśli nie zabliźni się. W tabeli nie ma nic o zabliźnieniu. Odwoływać się? Bo jeszcze 4% z luszczyn i już jest 8% uzbierane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na co jeszcze czekasz? Mail wszystko przyjmie..może się fuksnie.

Tutaj tylko powiało od wschodu i jakby się ochłodziło.Oziminy zdrowe do samego flagowego.. opryskiwacz czeka na stonkę w pyrach.Tylko ziarniak się dopiero tworzy i bida w kłosie się zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę mi się z nimi chodzić i kłócić. Powinny być jasne reguły a nie ze jeden likwidator by dal za to 4% a drugi nie bo się zabliznilo. I kto takie cos rozstrzyga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To taki problem pogadać i pojeździć sobie z nimi, okazja samemu obejrzeć

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak TO problem bo przepisy/warunki powinny być jasne dla każdego rolnika

Gadanie z nimi sprowadza się do jednego mianowicie do Łapówki !!!! 

"Z jakiej paki" temu oszustowi należy się łapówka ? 

Szkoda jest lub nie tyle w temacie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobilem obchod kukurydzy, wiekszosc ma poprzecinane iliscie, jakie straty plonu moga byc w fazie 7-9 lisci?

Oraz jak ubezpieczyciel do pocietych lisci od gradu podchodzi w tkaiej fazie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem tak w pszenżycie chyba na flagowym już i nic nie dali bo powierzchnia nie była zniszczona tylko pocięta właśnie.

Tabela dla Ciebie na qq

qq.jpg

A teraz tabela na mój rzepak wydana w 2022 przez PZU i nie ma tam nic mowy o zabliznianiu

zdjecie.jpg

A ten agent podał mi jego jakąś stara tabele:

f.jpg

kilka lat temu jeden mlody agent dal mi za popękane łodygi 6%. Sam byłem zaskoczony. A ten w tym roku też mówił że zabliźnione i nic nie dają wtedy. Wiecie jak to jrst z tym wkoncu i jak rozumieć te tabele z ocetkowaniem łodyg od gradu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie miałem 8% przymrozku w rzepaku dobrze ubezpieczonego w PZU, zniesienia wkładu wlasnego i od 8% ale wypłacili mi odszkodowanie nie po cenie rzepaku z polisy ale po cenie 1882 zł. Zawsze wypłacali tyle co w polisie była podana cena a teraz napisali:że nie wyzsza cena niż w chwili wystąpienia szkody. Wydawało mi się że było zawsze tyle co na polisie. Jak to sprawdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się