jarki

Chowacze słodyszek i....

1132 postów w tym temacie

Jak w większości przypadków tak również to naloty są zależne od rejonów 

W jednym końcu Polski będzie dużo wcześniej w innym później lub wcale 

Tym co dziś mamy dostępne w sprzedaży strzelamy na oślep 

Mospilanopodobne czesto tylko wqrwią robactwo i lepiej się rusza 

Kontaktowe pyretroidy jak działają każdy doskonale wie co drugi dzień oprysk 

U mnie są też duże uszkodzenia ale ja raczej spóźniłem dokarmianie robaczków 

Jeśli mowa o fitoplazmy tu test podobnie jak w zbożach z wirusami 

Zauważyłem to chyba już ponad dziesięć lat temu nikt tego nie znał

Pisaliśmy tu, była to wtedy ciekawostka ni znana ale też mało szkodliwa 

Teraz w dobie ekowariactwa przyjdzie nam wyrywać chore rośliny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak słabo jak wtym roku to jeszcze nie pryskałem , pierwszy zabieg cyperkil, , drugi na kwiat konkretny-sprawdzony 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj po doglebowce wydaje sie bardzo czysto aczkolwiek po dzisiejszym deszczyku pewnie sie cos pojawi jeszcze. 

Od poniedzialku wjezdzam w niego. Priorytet to samosiewy zboz. Po trzech dniach pewnie regulacja tylko tebu, ok. 0,3l. Caryx poki co planowany na 5-6 lisc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rzepak ledwo wschodzi a już jest gryziony. Wsiewka rośnie wraz z rzepakiem.large.rzepak.jpg.14c8b2fcab2f77fd24bbb9e6a3c813b0.jpg

 

72 godziny od wystawienia 

large.DSC_6956.JPG.0147b4c34d780c4e327d92f376b418bd.JPG

Edytowano przez przem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pchełki to rzepak sobie odbuduje straty tylko musi papu pociągnąć

Śmietka to jest prawdziwy problem z którym będzie trudna walka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy dzisiejszych herbatkach to nawet się nie uspokoi 

O uśpieniu już można tylko wspominać dobre czasy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chlooropiryfos też nie zwalczał, może w dawkach kikukrotnie zawyżonych, ja sieje zaprawiony buteo i niech się dzieje co chce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 LG Albrecht MTN 7g, Buteo Start+ Scenic Gold 

Mam nadzieję, że śmietka ominie. To jedyny czynnik który przemawia do mnie za gęstym siewem. 

Zna ktoś tą odmianę?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie @miwigos ma rację jak będzie duży nalot to i chloropiryfos by nie załatwił

Te nowe wynalazki to o kant d... rozbić najlepiej co drugi dzień z opryskiem

Zaprawy insektycydowe kiedyś słabo działały a dziś to tylko $$$$ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym sezonu z Buteo zanim dojechałem w pole z muchozolem to robaki 20% zjadły i poszło do likwidacji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż tak? Gołożery. Larw nie widziałem ale może je wywiało bo dawało tak, że mało tego rzepaku nie powyrywało z ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wygląd jak tantniś do spółki z pchełkami 

 

@przem chyba miał coś podobnego w ubiegłym roku

U nas w tym roku jakby mniej robactwa nawet nie było kiedy pryskać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, a co teraz robić? Przesiałbym pszenicą ale pszenica tu już była to raz, dwa rzepak pewnie i tak nie przezimuje. Poza tym jak tu zgłaszać do ubezpieczyciela areał? Nie robić nic i czekać do wiosny? A jak będzie niesamowicie ciepło? Może by tak posiać rzepak dla picu żeby coś było dla ubezpieczyciela. To jakieś pół hektara tylko, mam trochę swojego, dodam coli. Wiem, że to niemożliwe wiem, tego nie musicie mi tłumaczyć. Taki głupi pomysł przeszedł mi przez głowę bo siedzieć z założonymi rękoma nie umiem. Chodzi mi tylko o to, że jak będzie łaził po polu likwidator to żeby chociaż ślad był po rzepaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak teraz posieję pszenicę i mi wymarznie rzepak tak jak przewiduję to na wiosnę zostaję z trójkątem pszenicy w rogu pola. Jarej nie będę siał, tylko jęczmień lub kukurydza.

P.S. Ten co później powschodził dopiero łapie 1 liść...

Edytowano przez ikcomas
dopiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie pryskacie CZYMŚ skutecznie te rzepaki bo na zaprawy szkoda liczyć 

Czy jak jeden przedstawiciel mówi żeby co kilka dni pyretroidem 

Dziś mamy dobrą pogodę choć dość wieje 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się