jarki

Chowacze słodyszek i....

1,132 posts in this topic

Mało tego chyba zawsze był pomijany nawet nie z powodu sprzętu 

Moim zdaniem warto wjechać w taki rzepak ale nie z samym odżywianiem pryszczarka 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Masz dobry rzepak to jedziesz na dwa razy.robilem i wychodziło fajnie.dzieliłem symetre na pół.robilem na początku i po kwitnieniu na robaki. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chyba jak zacznę siać odmiany karłowe to opryskam; początek kwitnienia i po kwitnieniu grzyb, plus robak.
2 lata temu to z daleka widać było jak muchy po łuszczynach łażą, a w ubiegłym grzyb odciął zasilanie i ziarenka nie urosły. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie nigdy dużych szkód nie było, miałem odgarniacze na blotnikach no i dawalem zawsze wiecej wody przez to jechalem wtedy tylko 5-6 km/h.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sam pryszczarek nie, ale jak juz sa naklucia to skubany da rade, ale musialoby byc sporo zeby osiagnac oplacalnosc ekonomiczna zabiegu. 

Ja wjezdzalem w niektore lata jak robilem jeszcze grzybowke kolejna

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak tam u Was , słodyszek. U mnie w okolicy do tej pory jeszcze się nie pojawił.

Za mojego gospodarzenia czegoś takiego  jeszcze nie było .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pierwszy zabieg jest najważniejszy większość za późno z nim wjeżdża 

Często warto na oślep jakimś kontaktowym a po kilku dniach poprawić 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może to nie po ekologicznemu, ale dodaję  prawie do każdego zabiegu w rzepaku coś dla robaków. Tak na wszelki wypadek. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oj wielu jest takich tylko zwykła kontaktówka zbyt często może więcej szkodzić 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobra; dałem do metkonazolu bo jakieś muchy latały i na zielony pąk z dife... + azoksy.. bo wszyscy pryskali robaki, u mnie pusto w misce było, ale pojedyncze sztuki się trafiały. Teraz nie jestem przekonany, że to było potrzebne. 
Teraz na późny płatek pójdzie coś mocniejszego na robaki. Na jesieni nic nie dawałem z pestycydów prócz zaprawy. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jesień nic , wiosna na chowacza i teraz na płatek pójdzie

Share this post


Link to post
Share on other sites

U nas jadą nawet w dzień (masakra) niby na słodyszka 

Jak zerkałem to chyba ślepy jestem 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie jak do tego ochłodzenia wyglądała u Was walka z śmietką/pchełkami itp 

Się ochłodziło to pozorny spokój ale przecież one tam sobie czekają na słoneczko 

Share this post


Link to post
Share on other sites

I tak jest nie do ochrony, codziennie nikt jeździć nie będzie, niestety straty są wkalkulowane w uprawę

ja odpuszczam jedynie dodam coś przy okazji wjazdu, najlepiej nie chodzić na pole do wiosny i po problemie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zbliża się ocieplenie znów robactwo zacznie masowe naloty 

Dałem dziś kontaktówkę bo wydawało mi się za zimno na COŚ lepszego 

Uszkodzeń jest sporo po pchełkach te się zabliźnią i wyrosną kolejne liście 

Pytanie co tam siedzi przy korzeniu znajomy mówił że już się przewracają u niego 

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie śmietka już siedzi, małe larwy 2mm już drapią korzeń, ale jakoś mnie to już nie rusza 

i tak na to nic nie poradzę

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak tak ta nowoczesna ochrona insektycydowa to jak w tym kawale 

Jak nerwosal na sraczkę sramy dalej ale już mniej nas to denerwuje 

Trzeba czymś to dobrze odżywić teraz w te nadchodzące cieplejsze dni 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zapasami z piwnicy moderatorze ;).W maju sąsiedzi mnie z takowych wyczyścili,bo brakło na robaki...na 7ha!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now