ikcomas

Żniwa

1399 postów w tym temacie

Jutro zaczynamy na całego żniwa, pod kose najpierw pszenzyto. Żyto i rzepak też już czeka. Groch poczeka ale przed deszczem trzeba byłoby go skosic 

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miała być piękna pogoda, a od niedzieli, poniedziałku zapowiadają dlugotrwale deszcze. Tak naprawdę to na północy mało co skoszone, jutro wszyscy rusza. Będzie trzeba wybierać co kosić, rzepak to chyba priorytet, ale na jutro może jeszcze nie mieć 9, więc pewnie jutro część pszenzyta, chyba że kolega przyjedzie pomoc to może puści całe. Oj będzie się działo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzepak priorytet ha ha tu rzepaki czekają na grad :D

Prawie każdy ma ubezpieczony na 4 tony a koszą połowę 

Mnie została tylko 1/4 pszenicy bo miejscami zielona ale trza ciąć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój rzepak  nadal nabija MTN, spód dalej zielony, chyba nigdy nie dojdzie

Ciekawe gdzie się podział @miwigos nie wierzył w dziwne nawożenie mojej pszenicy a tu takie zaskoczenie, kto wie czy ramy  przyczep wytrzymają od takiego towaru :D

Edytowano przez barts

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamy praktycznie takie same ziemie więc nie usprawiedliwiaj się :P tym bardziej @miwigos

jeszcze tylko brak zasobów nawozów naturalnych od @lokizom i można rekordy bić

Edytowano przez barts

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chwalić się każdy może ,to nie w moim stylu,dziś skończone żniwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No mnie jeszcze trochę zostało pszenicy bo zielona na dołkach 

A dziś miała 14-13,4% więc trzeba jeszcze czekać 

Za to mam wszystko gruberem opanowanie 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od godziny 13 pszenzyto, od 15,5% wigotnosci do poniżej 13% wilgotności po 17 godzinie. Wykoszone 15-16ha z 35ha. Dało poki co prawie 74t. Średnia nie powala ale wiedziałem że tak będzie za dużo pustych miejsc. Na szczęście te lepsze części pola zostały do skoszenia. Spodziewam się z całości wyniku 5-5,5t/ha, na 6 z przodu raczej nie ma szans. Kombajn wyje przy cieciu slomy w dolkach i na IVa.  

Po godzinie 21 wjazd w rzepak na 5 minut bez stołu aby rano na skupie zobaczyć jaka wilgotność, olej i zanieczyszczenia. Ale mój wilgotnosciomierz pokazał 8,8%. Także jutro rzepak, pszenzyto będzie czekało  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj podobnie. Ludzie po ziarno jadą na pole z jedną przyczepą, a potem baloty cały następny dzień zwożą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... żniwa zaczęte, jak na razie tylko pszenica ozima, plon tak patrząc po przyczepach gdzieś między 8 a 9 się mieści, także rewelacji nie ma, ale poziom z poprzednich lat utrzymany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam uprawki pożniwne zrobione pod rzepak,po rzepaku nie warto ma padać caly nastepny tydzień -OBY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem po żniwach. Powiem tak -szału nie ma, najgorsze plony od kilku lat. Groch miałem najlepszy w okolicy, aż 2t/ha. Pszenica napewno sporo poniżej 7t/ha. Rzepak osoba która mi kosiła twierdzi że w tym sezonie u mnie najlepszy, a ja się zastanawiam jaki sens siania przy takim plonie i cenie 1620zł/t brutto.

Buraki wyglądają bardzo słabo pomimo wczesnego siewu w końcu marca.

Dobrze że nie mam kredytów i zdrówko w miarę dopisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wymlocony najgorszy kawałek rzepaku 14,15ha, byl zdesykowany. Plon mizerny niecałe 34 tony. Tluszcz 39%, i tak rewelacja bo w skupach przywoza 35-37%. Dałem na przechowanie go i bez potrąceń bo ma ponad 38% tłuszczu. Wilgotność 7,7%. Miałem ,,idealny" plodozmian na tym kawałku. Rzepak- pszenzyto-groch-jęczmień oz. - i teraz był tam drugi raz dopiero rzepak, a plon tragedia. Jak miałem tam pierwszy raz rzepak 4 lata temu wlasnie to było ponad 60 ton. Wyglądał z kombajnu lepiej niż w zeszłym roku Ale sypał gorzej. 

P.S. Chyba juz zapomniałem jak wyglada rzepak na 4-5 ton

O 20:30 na drugi kawałek rzepaku(niby dużo lepszy, ale niby ) 35 ha, niedysykowany i zonk, wilgotność 13,5%. Potrzebuje jeszcze kilku dni, ktorych właśnie ma teraz nie byc, może jednak lepiej desykowac???

To na jutro jeśli nie będzie padać w zboze na całego 

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu brakuje jeszcze dwóch dni pogody i wszystko będzie skoszone 

No prócz kilku ha pszenicy jarej i moich żulaw z Kilimanjaro :d 

O plonach bardzo nie śmiało się wspomina ale słomy jest

Nawet bydlarze oziminy koszą po kolana 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... skupy zapchane rzepakiem, niektóre jeszcze pszenicy nie przyjmują... masakra w tym roku... był dziś znajomy pytał kiedy owies koszę bo dla koni by wziął od razu z pola ze 3 tony... te żniwa chyba będzie moja okolica długo wspominać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejne ok.11 ha pszenzyta skoszone. 61 ton. Razem jest 26-27ha i prawie 135 ton. Plon średni rośnie ale juz dużo nie zostalo. Reszta poki co zostaje bo inna odmiana i 25% wilgotności. Moze jutra zyta ale nie wiadomo czy pójdzie w tej pogodzie niby cieplej ale bez słońca niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... lokizom szalejesz ale skąd ty złapałeś taką wilgotność... tutaj w pszenicach 13% max i dzisiaj mój kombajnista nie kosił takiej pszenicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... ja wiem czemu nie kosił, jego cyrk jego małpy, każdy ma swoją filozofię...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumie chyba twój kombajn i wynajety  operator,na moją logike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, jarki napisał:

Mamy wolne minimum dwa dni wczoraj 19 litrów wody

pozazdrościć wszystko pokiełkuje,a buraki i kuku odżyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...rzepaki tutaj z tego co gadam z ludźmi to słabo w tym roku u niektórych ledwo 3 tony przekroczyło, a bywa że jeszcze słabiej... za to pszenice poniżej 8 nie schodzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się