Dynia

[sapek 47]

... jedynie ta dynia to takie cuda reszta upraw normalna - maliny, truskawki, zboże... :) a z dynią dopiero zacząłem także w tym roku więcej obserwacji tej uprawy niż jakichś konkretnych wyników....

[Marecki 146]

Obserwację to pewnie z drogi i zza miedzy masz ;) 

[sapek 47]

...nie no wiadomo że sąsiad sąsiada podgląda... a czy moje uprawy tak obserwują to wątpię... tzn w okolicy truskawek mało dynia to tylko u mnie, dużo warzyw ludzie uprawiają głównie brokuł, kalafior, fasolkę... a zboża też mają lepsze niż moje to ja wiem czy tak jest co podglądać...

[ikcomas 98]

@sapek może być jeszcze tak, że u mnie nie będzie owoców ;-) ładuje na boki jak szalona, nie widziałem nigdy czegoś takiego. Na razie ma JEDEN pąk właściwy. Trzmiel w kwiatku tym męskim ledwo się ruszał, taki ujarany

[sapek 47]

... właśnie u mnie te trzmiele też siedzą w kwiatach tej dyni i uchachane że ledwo na łapki mogą stanąć i odlecieć... :)

[Marecki 146]

Trochę powoju jest, ale to nie chwast ;) 

[sapek 47]

... noooo dobrze idzie ja jutro coś może powrzucam... póki żniw nie ma :)

[Marecki 146]

Na ciasto dyniowe się może uzbiera ;) 

[sapek 47]

... oj będzie i ciasto i zupa dyniowa, i na hallowen i sąsiedzi pozamawiali, i kury się będą cieszyć... :) pęd przyrasta na dobę ok. 7-8 cm, teraz pomiary przyrostów owoców będą  :) (bo czasami w uprawie oprócz serca trzeba też użyć analitycznego umysłu... :)

[Marecki 146]

Idziesz w giganty... ;)

[sapek 47]

... ta największa wczoraj 54 cm dzisiaj 58,5... zacząłem zapisywać jej obwód w kalendarzu... giganta nie wyhoduję bo to inna technologia uprawy jeszcze nie znam się tak na tym żeby taką co waży 1 tonę wyhodować... ta moja jak w październiku przekroczy 50 kg to będę zadowolony :) ciągle jeszcze dają radę mimo suszy...

[sapek 47]

... pamiętacie mój kubek 1,5 litra ? to jego nowe zastosowanie :) na chwilę obecną dobrze prezentują się Melonowa Żółta (zdjęcia na górze i w środku) i Golias (zdjęcie na dole)... Big Max nie zachwyca albo ja coś przeoczyłem w polu... inna sprawa że jeszcze ze 2-3 tygodnie i nawet te średnie będzie ciężko przeoczyć... Melonowa widać że bardzo plenna najwięcej owoców ma, przeróżnej wielkości - będzie się ją siać :) Goliasa też ze względu na ten podłużny kształt i kolor - ciekawe czy się tak samo przełoży na kolor żółtek w jajcach...

Edited July 26, 2018 by sapek
dążenie do doskonałości

[jarki 207]

"dążenie do doskonałości" 

podziwiam każdy cel jest dobry nawet hobbystyczny a tu i pożyteczny

[ikcomas 98]

@sapek u mnie na razie jest jedna duża, zobaczymy ile urośnie ;-) bardzo dużo zawiązków odrzuca. Na razie rosną tylko dwie. Mierzyłem długość głównego pędu - 7 metrów, 10 bocznych po kilka metrów, z tych bocznych idą kolejne, ale to zupełnie inne warunki niż u Ciebie, jak w tropikach. Brakuje jej już miejsca, zaatakowała porzeczkę, trzeba było ją zawrócić bo wychodziła na drogę, teraz niech idzie gdzie chce. Niedługo zapuka do domu i mnie zje, jak w horrorach

[Marecki 146]

Nie bój się, przyjdzie po Ciebie w nocy i nawet nie będziesz wiedział 

[mirsa 0]

U nas dynie są liche. Rok temu były  ładniejsze o tej porze. Mało deszczu, dużo suszy daje się we znaki. 

[sapek 47]

... no kurkom już czasem rzucam dynie, nie ważyłem ale myślę że z 15 kg mają a nie wybieram tych największych jak na razie ... u mnie taki gąszcz się zrobił że nie da rady zmierzyć długości pojedynczej rośliny... i o dwóch ciekawych odmianach na przyszły rok wyczytałem - Otylia i Atlantic Gigant (to ta odmiana co bije rekordy świata)...

[Marecki 146]

Przeszła gwałtowna burza i wiatr trochę odsłonił, co liście pod sobą chowały. Nie mam takiego kubka, jak Koledzy ;) to chociaż butelkę 1,5 litra postawiłem obok. Na moje 20 kg ma najmniej. To na piachu, bez podlewania. 

[sapek 47]

... Marecki może u ciebie to wcale nie jest taki piach :) ja swoich nie ważyłem nawet tych co już kurom daję bo nie mam siły z nią iść przez całe podwórko :) z tego co wyczytałem dynia ma płytki ale dobrze rozwinięty system korzeniowy... i sobie radzi w suszę to fakt....

[Marecki 146]

Jedyny krytyczny moment z powodu braku wody zauważyłem w czasie wschodów. Przez suszę w maju część wzeszła chyba po miesiącu, kiedy powinna mieć już pierwsze pąki. Ale jak tylko wyszły nad ziemię, to już nic im nie brakowało i przy braku deszczu rosła jak szalona. Teraz pola prawie nie widać, liście są na ok 70cm w górę. Coraz bardziej nie mogę się doczekać października, jak liście odkryją owoce... :) 

[jarki 207]

Jest pewnie podobnie jak z rzepakiem kiedy zakryje ziemię susza nie straszna 

Tu chodzi o parowanie wody 

[sapek 47]

... to ja się przedzieram przez te swoje żeby czuły że jestem z nimi a Merecki sobie poczeka do października... :) co do tych wschodów to faktycznie były nierównomierne bardzo ale teraz to już nie za bardzo ma znaczenie, obok mam kartofle na które dynia już od ponad miesiąca przypuszcza zmasowany szturm...

 

[Marecki 146]

Byłem wczoraj w spodenkach, a skubane drapią... ;) Dlatego wolę poczekać :) 

Chciałem w przyszłym roku też siać obok ziemniaków, ale jednak nie będę. Raczej lepiej dla niej mieć krótki i szeroki kawałek pola, niż wąski i długi. 

[ikcomas 98]

@Marecki woda z Biedronki ;-) niedobra - za mocno gazowana, zmień dilera. Co do wschodów to pamiętacie, że moja to samosieja, pestka rok czekała na dogodne warunki.

[Marecki 146]

Czyli powinna mieć podwójną moc :D jak moja woda ;)