Napisano Maj 26, 2019 · Zgłoś post Jeszcze nie uległem modzie na pryskanie do upadłego,mam kontrole pszenicy bez fungicydów i narazie nie widze różnicy,po propulse jeszcze nie miałem problemu z twardzikową,po innych tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 26, 2019 · Zgłoś post Trudno jest powiedzieć w momencie zabiegu jaka będzie presja i czego Zgnilizna twardzikowa narobiła bałaganu już wiele lat temu w 2007 Właśnie odszukałem ten rok w moich archiwach :d zanosiło się na cuda Muszę też wspomnieć że wtedy tylko trzech we wsi siało rzepak Jakież było zdziwienie kiedy z kombajnów zaczął lecieć biały rzepak W kolejkach a wtedy były KOLEJKI rolnicy chodzili i porównywali Plonów też cudownych nie było ochrona wiosną to caramba na kalosza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 26, 2019 · Zgłoś post Propulse dawałeś jak ja, potem było zimno i nawet przymrozki. Zabieg nieskuteczny, pieniądze w błoto... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 26, 2019 · Zgłoś post U mnie były małe szrony tylko,za dwa miesiące okaże się,kto zrobił dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 26, 2019 · Zgłoś post oj tak, co rolnik to inna technologia. ale jeśli ktoś ma jechać teraz na samego robaka i nie dodać nic na grzyba nawet 0,5l tebukonazolu to niech lepiej sobie w ogóle odpuści zabieg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post W okolicy moda na pryskanie czyt. wałowanie rzepaku. Nie wiem czy to chodzi o grzybówkę czy bardziej robale, ponoć pełno się zbiera na plandece. Widziałem taki 2-metrowy rzepak tam to może i jest sens bo tej masy bardzo dużo ale straty potężne, połamane na ścieżkach. Waham się czy w moją biedę wjeżdżać, położyłem go trochę ręką to pęka, strasznie kruchy jest bo dostał wody. Trzeba by było zaczynać po 22:00 żeby był bardziej wiotki. Martwią mnie te przyklejone płatki do liści, na razie jest ok ale sporo czasu przed nim. Z kolei rzepak niski to i przewietrzenie będzie miał w miarę. Robalami się nie przejmuję na 2/3 zrobione na próbę Asahi, ponoć ma być grubsza łuszczyna, na razie za wcześnie to oceniać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 (edytowany) · Zgłoś post Polecam wałowanie :P Potwierdzam chowacza masa się zbiera na przodzie, coś ala słodyszek przy kwitnieniu podczas zabiegu płatkowego plus jest taki że już ścieżki przygotowane do ranpdapowania, Pamiętaj że asahi pomoże na pryszczarka a nie na chowacza który nakręca tą imprezę we wrześniu przyjdzie podsumowanie Edytowano Maj 28, 2019 przez barts Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post To w tym roku bedziesz kosił rzepak we wrzesniu ,ja w lipcu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post Lepiej zebrać 5 ton we wrześniu niż 3 w lipcu ale jak tak patrzę na mój to więcej jak na 3,5 to nie ma co liczyć. Jeśli rzepak rokuje to owszem za wszelką cenę trzeba walczyć. Mój na 5 to nie ma absolutnych szans, ale gdybym miał pewność, że pomimo strat wjazd teraz da 4 to bym robił. Jestem w rozterce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 (edytowany) · Zgłoś post Mnie coś jednak podkusiło i opryskałem, ale przejazd bolał , zdecydowałem się między innymi że jeszcze kwitnie, a w okolicy rzepaki już praktycznie przekwitły, czy dobrze zrobiłem czas pokaże rzepak podniósł się na 80-100 cm . Edytowano Maj 28, 2019 przez ikcomas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post To ile q.wa czasu ten rzepak u Was kwitnie? 6-7 tygodni? U nas 4 to te najlepsze. Gdybym miał teraz taki to bym się nawet nie zastanawiał tylko pryskał na luzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 (edytowany) · Zgłoś post Skoro u Ciebie na Śląsku masz taki rzepak o tej porze to warto walczyć Tak to wygląda na wczoraj sporo przyklejonych płatków Edytowano Maj 28, 2019 przez jarki Połączenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post U mnie zaczął kwitnąć około 26 kwietnia , to 4 tygodnie minęły . Jak dostał wody to mu tak odbiło , to co niby odrzucał ruszyło , a czy to dobrze że tak długo kwitnie ? to nie wiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post Patrząc na region to bardzo późno u Ciebie zaczął kwitnąć bo u mnie też 26 zaczął. Jak się odnawia to nic dobrego niestety nie wróży Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 (edytowany) · Zgłoś post Pewnie wszystkiego nie wykarmi pozniej, mój pewnie też przedłuży kwitnienie o jeszcze tydzień po tym dzisiejszym deszczu Mój chyba też wtedy zaczął kwitnac a powinien po 10 maja Edytowano Maj 28, 2019 przez lokizom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post Nie prognozujcie tak żle rzepak Kolegi @mieto35 raczej nadal kwitnie bo późno zaczął W porównaniu do mojego termin zbliżony czyli to jest mocny rzepak i była woda Mój gdyby normalnie to już by zakończył a patrząc na pole to się odnawia Znaczy coś tam ratuje z bocznych rozgałęzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 28, 2019 · Zgłoś post Powiem że w rzepaku tegorocznym jest moc nie mam pojęcia jak to urosło przy tak niekorzystnych warunkach, jak woda w czerwcu dopisze czas komisje zwoływać :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 29, 2019 · Zgłoś post Ten przesadza w drugą stronę i widzi 6 ton :) na dwóch hektarach :/ Panowie rzepak co zredukował już nie będzie on puszcza z ostatnich Te ostatnie pąki to maleństwo one plonu znacząco nie podniosą Mnie jedyne co przychodzi do głowy to walka o to co jest czyli masę ziaren Jak to zrobić jedynie fungicydem o ile warto u mnie raczej pas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 29, 2019 · Zgłoś post Te 6 ton to było kiedyś teraz wygląda po tych deszczach jeszcze lepiej :P masę zieloną ma największą w karierze to i magazyn składników pełny Wisienką na torcie była teraz biscaya+tebukonazol250g+prochloraz450g Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 29, 2019 · Zgłoś post Wszystkich zatkało po bandzie pszłeś jak dla mnie to za wysokie progi Może kiedyś ale nie tym razem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 30, 2019 · Zgłoś post Ja jestem o krok od decyzji, na razie warunki nie pozwalają, to deszcz, to zimno, może jutro ale w nocy, liczę na to że będzie bardziej elastyczny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 30, 2019 · Zgłoś post Ja juz odpuscilem. Co ma byc to bedzie. Rzepak jak sciana, sciezek w ogole nie widac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 30, 2019 · Zgłoś post Teraz więcej szkody jak pożytku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 30, 2019 · Zgłoś post I tu się zgodzę chyba że samolotem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 30, 2019 · Zgłoś post Wymyślacie panowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach