Czekałem na Ciebie, już prawie wypisałem się z tego forum za hejt na mnie. Twoje wypowiedzi są zawsze rzeczowe i przemyślane, jesteś bardzo mądrym człowiekiem. Zawsze bardzo Cię ceniłem. Wirus jest, oczywiście, ja tego nie kwestionuję. Jest wiele wirusów, nie chorujecie wcale? Nikt? Jeden to lepiej przechodzi inny gorzej. Jak miałem naście lat to miałem taką grypę, że straciłem przytomność, prawie 41 stopni gorączki, karetka przyjechała i co? No i nic. Zbili gorączkę, popatrzyli, pobadali i pojechali. A teraz, hmmm nadal mnie ten mięsień w nodze boli. To na pewno COVID, żegnajcie jutro umrę. Zapraszam myślących cofnąć się o jendną stronę tutaj i zobaczyć zamieszczony przeze mnie link. Jak się podoba to poproszę o kliknięcie "lubię to"