ppp197

Uprawa ziemniaka

630 postów w tym temacie

U was tez taki nalot stonki? Starej aż grubo na liściach  mimo ze ledwo wyszły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... u mnie stonki brak jak na razie... ja wiem czy takie czyste i proste...zawsze mogło być lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak @barts pisze stonki aż mnogo po 6 na krzaku,czekam na młodą i oprysk niestety już jaja złożyła. 

U mnie sadzone 14-tego

 

20180520_075848.jpgOdmiana Owacja. @Marecki Krzywo prosto aby rosło nenene.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj coś wgłębnego i stara nie będzie dłużej żreć, a młodą też chwyci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie actara zawiodła i jej nie stosuję. Z reguły jadę właśnie apaczem na pierwszy zabieg, jest bardzo skuteczny, długo działa, w zeszłym roku wystarczył tylko jeden przejazd na cały sezon. Jak się ma sąsiada ziemniaki za miedzą, to trzeba przynajmniej dwa razy, tyle że lepiej innym środkiem (nie pamiętam teraz, co tam mam, bo na Cyckach akurat jestem) opartym na innej substancji, żeby się cholera nie uodporniła. 

Actara kiedyś przy końskiej dawce nawet mszyc na warzywach nie chciała mi wziąć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Apacz i actara oba są z grupy neonikotynoidów 

Ostatnio słyszę pogłoski że właśnie actara zawodzi 

Podobno jest dużo przemytu tego środka na rynku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi w tamtym roku proteus dobrze się z nią rozprawił. W tym roku moż powtórka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... ja w tamtym roku Mospilanem robiłem od stonki, w zasadzie można być zadowolonym - większość padła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem actarę, resztki się ostały

stonka momentalnie spadła, najwyżej ana larwy poprawkę się zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

6 dni od ostatniego zdjęcia a redliny już prawie zakryte,rosną jak na drożdżach.  20180526_195715.jpg

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... Daymon wyzwanie przyjęte :)...założyłem szybko cichobiegi i zrobiłem zdjęcie póki widno cokolwiek...  moje od ostatniego zdjęcia chyba 9 dni, gonią gonią całkiem przyjemnie się patrzy, mankament to to że nie poschodziły wszystkie, ale w tym roku zauważyłem że u ludzi buraki czy kuku to samo mają - bardzo nierównomierne wschody... stonki jak na razie brak...large.5b09abcb15d67_Zdjcie-0242.jpg.89f75e268d02c728046c3c2796590d50.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też ładnie poszły od ostatnieh fotki. U mnie stonka narazie stara więc nie grozna jeszcze czekam za to do groma prosa się pokazało,niestety nie poradze sobie bed oprysku. @sapek co za odmiana? U mnie też nie równe wschody.

Edytowano przez Daymon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... odmiana Mors... bardzo smaczne i dobre na frytki... u mnie póki co 2 razy redlone trochę chwastu jest ale nie planuję zabiegu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie 4 razy może w poniedziałek jak będzie ciepło ostatni raz. Ja niestety od 1 liściennych muszę bo wiem jak proso potrafi zamęczyć ziemniaki. U mnie owacja też smaczna,wczesna i przede wszystkim odporna na wirusa liściozwoju który to w ubiegłym roku położył mi całą plantacją,zresztą w okolicy nie tylko moją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... no u mnie w okolicy mało jest "plantacji" ziemniaka :) chociaż dzisiaj widziałem kawałek ok. hektara tam było... gdzieś to pewnie sprzedają... kiedyś ludzie po 2 ha sadzili i wszystko szło w parnik dla świń ... mieli cierpliwość tak parować non stop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie szły dwa parniki dziennie :) 2ha musiały być. Zbierane za kopaczką :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... dzisiejsze parniki by nie wytrzymały pół roku przy takiej częstotliwości parowania- blachy cienkie, elementy niedopasowane, ...  ja to jeszcze kurom paruję raz na tydzień ale tez chcę z tego zrezygnować... zboża pod dostatkiem, dostaną dynię jeszcze... a ziemniak by był dla siebie tylko z 5-10 arów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mało komu chce sie bawić w parowanie,u mnie ostatnio jakieś40 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Było takie coś jak kolumna parnikowa tym się na doby liczyło parowanie 

Ale czasy i sposób karmienia świń się zmieniły energia zdrożała 

Ostatni raz dwa lata futrowałem takimi ziemniakami 

Było to z konieczności bo gniły a zbytu brak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A gdzie to zdjęcie? Pewnie wirus liściozwoju. U mnie w tamtym roku położył całą plantację. W tym roku odmiana odporna ale widzę że też z tym walczy

Edytowano przez Daymon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się