gom

Pogoda

6492 postów w tym temacie

Pytajnika zabrakło i nie zrozumiałem. Można orać jak pochmurno ale nie w tym rzecz. Sucho jest i tego dobrą orką nazwać nie można. W takich warunkach to musiałbym z 500 zł za hektar wziąć. U mnie dzisiaj trochę rano popadało a teraz Słońce wyszło i po deszczu. Przynajmniej na razie bo ma niby padać jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

8 litrów w 10 minut. Pola pozalewane. Już wiem jak wygląda powódź błyskawiczna. Gdyby tak padało z godzinę to by wszystko potopiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj 45 mm do wczoraj i więcej chyba nie będzie. 

Tutaj już były takie ulewy po 50mm w niecałą godzinkę. Oj to wtedy jest juz duża woda, która potrafi robić szkody

W 1997 padało im 300-400 mm w ciągu doby to nie ma co się dziwić ze to była powódź tysiaclecia

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak 8 litrów w ciągu 10 minut może zalać ?, to mały opad

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytałem sobie przed kilkoma dniami wywiad z bodajże prezesem Wod Polskich jak to oni są zabezpieczeni na te deszcze które będą miały miejsce. Jak to byłyby takie opady jak podczas powodzi stulecia to nic wtedy nikomu nie grozi, mogłoby napac nawet 25% więcej i nic się nie stanie.

A teraz wychodzi jak: napadało im połowę tego co wtedy a sporo juz pozalane. Jak oni dzien przed deszczami zaczynają czyścić studzienki.

Opłaty biorą za wszystko, ale odpowiedzialności teraz żadnej z ich strony nie będzie. Prezes, zarządy dalej pobiora swoje pensje, powyplaca sobie premie bo przecież zadbali o to żeby woda nic nie zrobiła. Powinni teraz szkodowac za wszystko co ta woda zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.09.2024 o 16:19, miwigos napisał:

Jak 8 litrów w ciągu 10 minut może zalać ?, to mały opad

Szkoda, że zdjęć nie porobiłem. To był bardzo intensywny deszcz. Momentalnie stanęła woda na polach, szybko co prawda wsiąkła bo są duże braki. Teren pagórkowaty i niektórymi polami rzeki płynęły. Dolało jeszcze 30 litrów w kilku opadach. Łącznie cały ten Boris przyniósł 48 litrów. Teraz to już definitywnie koniec.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@lokizom przed chwilą w TR wyjaśniali dlaczego tak się dzieje

Wody jest więcej jak w 1997 a nasi nie spuszczają ze zbiorników 

Ministerstwo klimatu chce pokazać suche rzeki czyli globalne ocieplenie 

Jeszcze w piątek zbiorniki więcej wody przyjmowały od tej spuszczanej 

Polityka jeszcze raz polityka czystki w Wodach Polskich 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

https://x.com/kosmi64833127/status/1835418812415365489

https://x.com/MeteoprognozaPL/status/1835646274218914063/photo/1

 

Prognoza z 10 września. Czułem po kościach że będzie źle Dzięki niej wykosiłem cała kukurydzę.

https://x.com/WxNB_/status/1833591279193886867

 

Najgorszy scenariusz dzieje się aktualnie około 20 km ode mnie.



Cukrownia w Strzelinie prawdopodobnie stanie z braku surowca jest tak mokro na okolicy że żaden kombajn nie wjeżdża w pole. Cukrownia odcięta od "północnych" pól przez remont ronda w mieście. 

U mnie spadło 9 września w poniedziałek 27 mm, następnie w czwartek 15mm, w nocy 27, piątek11, sobota 20, w nocy 32, niedziela 60, poniedziałek 5.
197 mm i dalej pada.

 

https://wroclaw.tvp.pl/82333631/dramatyczna-sytuacja-w-stroniu-slaskim

Jest gorzej jak w 1997 roku, niewiele by brakowało a 3 kolejne zapory uległy by zniszczeniu. Nawet nie wiecie jakie tragedie wydarzyły się.....jesteście z innych regionów Polski więc tak tego nie odbieracie emocjonalnie. Te wszystkie miejscowości które zostały zalane lub w dalszym ciągu są niszczone. To co się wydarzyło to DRAMAT. Łzy same się cisną do oczy. Oglądasz te wszystkie reportaże i widzisz miejsca gdzie człowiek chodził na spacery z rodziną, tu jadłeś lody, tam opalałeś się na plaży, tam robiłeś zdjęcia na tamie. Teraz to wszystko przestało istnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opadów było mniej niż w 1997 roku i nawet bardziej rozłożone w czasie.

Wody Polskie średnia płaca kierownika to ponad 17 tys zł. W każdym mieście powiatowym jest kierownik. Ci ludzie przejadają pieniądze które mogłyby pójść na inwestycje. 

Dziś zalali conajmniej dwie kolejne wsie aby ocalić Wrocław za parę dni. 

Niepotrzebne zapewnienia na tydzień przed spodziewanymi duzymi deszczami że jesteśmy świetnie przygotowani i nic nam nie grozi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś jeszcze z tamtych terenów lub ma rodzinę znajomych? 

Tak my prawdziwą powódź znamy tylko z TV często nadużywamy tego słowa 

Mam rodzinę która ucierpiała od powodzi w 2010 roku słyszałem jak to wygląda

Podobno najgorszej jak idzie w nocy kiedy nic nie widać bo nie ma prądu 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś tego nie przezył to nie zrozumie , trudno w to uwierzyć że tyle wody może spaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym za bardzo filozofować ale tak oglądam mapy google i patrzę, że jest sporo tych zbiorników z regulowanym przepływem wody ale większość z nich jest zalana na stałe. Mam dziwne przeczucie, że sytuacja została zbagatelizowana i nie zostały wystarczająco opróżnione. Na przykład ten w Raciborzu jest tzw. suchym zbiornikiem i to super sprawa ale już słychać o przeciekach. Jak to puści zmiecie Racibórz z mapy, w tej chwili na stacji Krzyżanowice 955 cm a 10 minut wcześniej 954. Stan alarmowy 500 a absolutne maksimum to 912.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dolny Śląsk zalany a ja wczoraj orałem i tylko 20 cm przemokło. Kuriozalna sytuacja, jeden kraj a takie różnice. W tej chwili u mnie pada, nigdzie nie był prognozowany deszcz, niewielka chmura przyszła i pada tylko u mnie, nigdzie w całym kraju nie ma chmur. Z Białorusi to przyszło, kierunek północno zachodni. Już drugi raz w tym roku z takiego dziwnego kierunku, pierwszy raz wygoniło mnie z pola jak pryskałem ściernisko i musiałem poprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się