rafi

Opryskiwacze

258 posts in this topic

Fungicydy; ilość cieczy -do powierzchni roślin. BASF kiedyś robił badanie. Warto czasem dać więcej wody 

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, ikcomas napisał:

Zimy nie widać, rozważacie jeszcze jakiś zabieg fungicydowy?

Ty serio to piszesz, o tej porze roku, to opryskiwacz do zimy przygotuj

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dokładnie. Tez chce na dniach zalać plynem, umyty jest, miejsce w garażu już też prawie jest gotowe

Share this post


Link to post
Share on other sites
11 godzin temu, lokizom napisał:

Dokładnie. Tez chce na dniach zalać plynem, umyty jest, miejsce w garażu już też prawie jest gotowe

To cały rok pod chmurką stoi ? , ja nie zalewam płynem , nie widze takiej potrzeby

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, miwigos napisał:

To cały rok pod chmurką stoi ? , ja nie zalewam płynem , nie widze takiej potrzeby

Cały nie, ale od marca do października tak. To najczęściej używany sprzęt i zawsze ,, pod ręką musi byc" żeby nie marnować czasu na ciągle parkowania. Przyjeżdżam z pola i zostawiam pod następne napełnianie zawsze.

Po 11 latach musiałem wymienić weze hydrauliczne, inne elementy w stanie idealnym, jedynie śruby łączące opasanie zbiornika zaczynają korodować

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajnie jest jak stoi pod chmurką bo można zalać wodą ta się ogrzewa 

Jednak słońce ma bardzo duży wpływ na wszystko co z gumy plastiku 

Dziś jakość tych wyrobów jest też bardzo marna 

Choć w markowych opryskiwaczach?! 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli pryskam na nastepny dzień to stoi na dworze , jak nawet dzień przerwy to wjazd do garażu , nie musze odczepiać, obecny co jest do sprzedaży po 13 latach użytkowania , wygląda jak nowy

Edited by miwigos

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, miwigos napisał:

Jeśli pryskam na nastepny dzień to stoi na dworze , jak nawet dzień przerwy to wjazd do garażu , nie musze odczepiać, obecny co jest do sprzedaży po 13 latach użytkowania , wygląda jak nowy

Odczepiać to właściwie odczepiam tylko do nawozu na wiosne. A wlasciwe to najpierw nawoz jest siany a potem tylko opryskiwacz. 

Czemu sprzedajesz?

Edited by lokizom

Share this post


Link to post
Share on other sites
14 godzin temu, lokizom napisał:

Odczepiać to właściwie odczepiam tylko do nawozu na wiosne. A wlasciwe to najpierw nawoz jest siany a potem tylko opryskiwacz. 

Czemu sprzedajesz?

Kupiny nowy większy na GPS

 

2 godziny temu, barts napisał:

Ja nie takich problemów bo mój nie potrzebuje ciągnika

To Ile TY masz ha że masz samojezdny 1000

Share this post


Link to post
Share on other sites

A to taki luksus samojezdny  że trzeba latyfundia posiadać , chyba że myślicie o nowce, trafiają się fajne używki 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

@barkas

Ja pompy nie wymontowuje, nie wiem jak duzy masz opryskiwacz, ale z belki muszisz zaworki powykręcać ,albo wydmuchać, nie wiem czy masz zwory zwrotne , bo może pryskasz małym zawieszanym, tak czy siak , ja czekam na rozsiew nawozu

Edited by jarki
Barkas

Share this post


Link to post
Share on other sites

W obecnym mam system gdzie powietrze wydmuchuje wszystko z układu , wystarczy fitr sawny zdjąć ,korek z pompy wykrecić i 3 zawory przeciwzrotne , super proste rozwiązanie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki mały plecak :D :D 

Kiedy miałem pilmeta 400 to tylko ostatnie dysze wykręcałem

Kolega też tak zaczął robić pewnego razy zimą zahaczył 360-3P i podłączył  przekaźnik 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now