ppp197

Uprawa ziemniaka

630 postów w tym temacie

... ziemniak wykopany...chyba nie jest najgorzej chociaż zachwaszczenia nie uniknąłem niestety... kilka wniosków mi się nasunęło... :) generalnie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w okolicy nigdzie nie ma czystych, wszystkie mniej lub bardziej zarośnięte. Poszedł perz u Ciebie, czy jakieś inne chabaziostwo? Ja perzu nie mam prawie nic, jedynie poziewnik szorstki zaszalał, ale dostał łańcuchem jakiś czas temu i mam prawie gołe rzędy. Nie kopię jeszcze, bo teraz mam zasiewy w głowie. Jak plon? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo u Ciebie wciąż mokro. Miałem tak rok temu, bo dałem je na niskim polu, koniec lata był mokry i też gniły. W tym roku miałem na "krzywym" polu, rzędy cały czas ze spadem i nadmiaru wilgoci nie było. Póki co żadnego zgnilca nie widziałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... u mnie zgnitych mało jest... a co do chwastu to oczywiście komosa na pierwszym miejscu, trochę psianki i chwastnicy ... perzy nawet od miedzy nie było jakoś ... co do plonu to miałem 2 czubate przyczepy, pszenicy się mieści ok. 5 ton na większą, a na drugą ok. 4 ton, to kartofla też chyba by tak prawie tyle wchodziło bo z niego większą górkę da rade usypać... chyba że się mylę, ale było co ciągnąć więc mało nie było... z 30 arów przy mizernej ochronie to chyba nie jest tragedia chociaż i do rewelacji brakuje, ale może za rok się poprawimy - rzodkiew na przyoranie już rośnie a i odżywek trochę zostało w owoców to będzie można poeksperymentować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gitara jest. Rok temu miałem mniejszy plon, ale i tak byłem zadowolony. A w tym mam też spostrzeżenie - za rok znowu połowę mniej! ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...no ja to mam generalnie co z ziemniaczkami robić bo trochę na handel i sporo też kurom paruję także u mnie to pójdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za rok to ten kombajn u mnie pojedzie tylko tam i z powrotem, ale nakręcać będzie chyba na pół łąki ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ha ha a to się uśmiałem. Nie przelicze sobie na te moje 15 arów. Bo wirusa dostały w tamtym roku i znów muszę do sadzenia kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... mnie sie tak wydawało że coś koło 2,5 tony na ha ale nie jestem pewien... w tym artykule piszą że 5 ton... zależy od wielkości sadzeniaka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Almy posadzone odmiana Owacja. Dwa tygodnie pózniej od poprzedniego rokuDzięki za podpowiedz,wyszło 350kg na 0.15ha to tak dla wiadomości jak by ktoś planował podobny areał.

Edytowano przez Daymon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...ja jednak w tym roku mniej nie 35 tylko 25 arów... to pozostałe 10 arów to chyba dynia będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi zawsze mniej wychodzi, stosuję większy odstęp w rzędzie i nigdy nie przekroczyłem 2t/ha. Dużo tu robi wielkość sadzeniaka, ale osobiście wolę wielkości piłki do golfa. Widziałem, jak niektórzy sadzili dosłownie jadalnymi, ale kiedyś doszedłem po obserwacjach do wniosku, że takie łatwiej łapią choroby. Też zmniejszam, miało być 6, ale ostatecznie będzie 10, żebym miał co agencji podać. 

Sapek, jednak dynia? ;) Też będę mieć, dwa razy więcej. Oby się udało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...coś innego dla relaksu trzeba wrzucić...sadzone 21 kwietnia... redlone 1 raz dopiero - z broną przed wschodami... kilka rządków jest po truskawce posadzonych to trochę chwastu jest ale to się ogarnie... po lewo pasek dyni, jeszcze bardziej po lewo rzepak sąsiada....large.5b00816b034f0_Zdjcie-0222.jpg.d29bcaa0babf0152735f467bd379cf7c.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...25 arów ale jak się dynia uda to za rok będzie mniej pyrów a więcej dyni... chodzi o kury... już mi się nie chce parować tych kartofli w zimie wolę im dyni rzucić i mniej roboty i dynia bardziej wartościowa niż kartofel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak proste i czyste rzędy 2puchar.gif

Sadziłem jakiś tydzień później, to moje są mniejsze, do tego brak wody odczuwają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się