Bezłuskowy i zwykły

[sapek 47]

... no ja właśnie też zaczynam coraz bardziej się do owsa przekonywać, jęczmienie u mnie w okolicy gęste tylko blade strasznie, znajomy ma po burakach cukrowych i jest jeszcze jaśniejszy jęczmień od tego mojego co wrzucałem, tyle że cały kwiecień było zimno i to pewnie jęczmień ciężko zniósł...a owies sobie radzi - 46N przedsiewnie z 200kg Poli 6, i pogłównie na początku strzelania również 46 N (forma amidowa podana bezpośrednio przed deszczem), do tego dolistnie MgS, cynk, miedź, mangan i bor... i jak na razie daje radę, mógłby być może trochę gęstszy...

[miwigos 75]

Lokizom ,co oni robią z tym owsem

[lokizom 115]

tyle go da, że starczy na siew na przyszly rok i jeszcze do kur zostanie ;)  

[miwigos 75]

To po uj go sieją ,niech zostawią ugór,wiekszy zysk będzie

[lokizom 115]

Najmądrzejszy to rozrzuci lubin

[jarki 205]

Panowie owsa można osiągnąć bardzo przyzwoity plon 

Trzeba podejść do tematu jak należy poczynając od potasu 

Ale ludziska myślą że skoro to owies to byle gdzie urośnie i z niczego 

Z niczego to tylko miastowi myślą "rolnik śpi a w polu samo rośnie" 

Jest też problem że gdy pole doprowadzimy do szyku to zaczyna się owsik 

[ikcomas 95]

Czy ja wiem? Przyzwoity to ile? 4 tony? Jak powyżej to i gęstości nie złapie a taki jest najbardziej poszukiwany na płatki. No i też nie urośnie byle gdzie, widziałem taki który już usechł. Najlepsze jest to, że dookoła tego pola wszystko kipi. Podejrzewam obecność toksycznego glinu, mam nieopodal pole zaniedbane właśnie po tym "gospodarzu". Wrzuciłem tam swego czasu testowo pszenicę i już wiedziałem co i gdzie jest nie tak. Czwarty rok walczę żeby jakoś doprowadzić to do porządku a został mi róg pola to tam ginie wszystko.

[sapek 47]

... icko owies spokojnie 5,5- 6 ton daje, i nawet jeśli ktoś ma bogaty płodozmian to dodatkowe wprowadzenie owsa na pewno nie zaszkodzi....

[ikcomas 95]

U mnie jak tyle dał to leżał jak most z końca w koniec i plewa a nie ziarno. Potem samosiewy tak zrosły, że nie szło tego zaorać i napisałem żółtym sprayem na drzwiach stodoły: "nigdy nie siej owsa!"

Edytowano Czerwiec 4, 2019 przez ikcomas

[Marecki 144]

Od zewnątrz? 

[lokizom 115]

ha. To tak jak z grzebaniem zmarłego, budujemy niby jemu pomnik, ale ta plyte "wypolerowana" stroną kładziemy nie w jego stronę ale w stronę "ludzi". @ikcomas natomiast schował przed sąsiadami napis ;)

Edytowano Czerwiec 4, 2019 przez lokizom

[sapek 47]

... dlatego ja teraz skracam prawie takimi dawkami jak pszenicę na pierwsze kolanko, rok temu owies miał wysokość jęczmienia jarego i stał jak tatarak do żniw... za to 2 lata temu leżał to w Bizonie sąsiada tylko stalki strzelały... :)

Edytowano Czerwiec 4, 2019 przez sapek

[ikcomas 95]

No to już znowu idą koszty w górę i uprawa staje się nieopłacalna. Jedyną zaletą owsa są jego właściwości fitosanitarne, raz na 10 lat można posiać ale rzadko, a jak rzadko to nie będzie plonu bo się nie krzewi, jak gęsto to leży i poślad. Uprawa nie dla mnie, poza tym nie podoba mi się w łanie i strach przed osypaniem. Jeszcze do zalet można zaliczyć, że zaraz po deszczu można kosić i patrzysz jak ćwiczą owies, i się denerwujesz bo pszenica robi się czarna...

[sapek 47]

.... kiedyś tutaj pisaliście żeby się na żyto zamiast pszenicy przerzucić co z kolei dla mnie jest nonsensem... ... w sumie każdy ma swoją filozofię i niech tak pozostanie... :)

[jarki 205]

Był czas monozboża w moim przypadku dla własnych wieprzków 

Owies ratował sytuację zmianowania dla pszenicy i dobrej karmy 

Miałem też kilka lat bezłuskowy pasza cudo 

[Magic fly 1]

Może i cudo,ale więcej jak 4,7T/ha nie uzyskasz na ziemi klasy IIIB. Owies siany rzadko krzewi się, al siany gęsto nie ma na to szans. Im wcześniej posiany, tym bardziej się krzewi. 2-3 pędy z jednego ziarna to już sukces w przypadku odmian oplewionych. Nieoplewione mają tendencję do lepszego krzewienia, ale sieje się ich zdecydowanie mniej na hektar (130-160 kg). Oszołomy sieją zwykłego owsa po 300 kg/ha. W tym roku lekkim owsem siali po dwa razy, bo mało z siewnika leciało. Ale sprawdzić MTN to czarna magia.

[lokizom 115]

ale uzyskasz wiecej nawet na gorszej ziemi, widzę co moj sasiad ma za owies na V klasie i raczej pobije Twoje 4,7 t/ha po tym jak ostatnio ciagle pada

[Magic fly 1]

To nie moje 4,7T/ha tylko informacje o twórcy odmiany. Taką ilość uzyskuje się na ziemi klasy IIIa. Na każdy kilogram owsa potrzeba 700 kg wody. Owies siewny ma 18% większą masę przez łuskę, więc można go uzyskać ok. 6T/ha. Azot w dawce pona 90kg/ha nie powoduje istotnego wzrostu plonu. Przy zużyciu 23 kg/T ziarna daje to możliwe 4T plonu plus ok. 1T z tego, co w jest w ziemi i tego, co spadnie z deszczem. Gleby słabe i bardzo słabe rządzą się innymi prawami i na nich potrzeba siać więcej azotu ze względu na jego ruchliwość i słabe wykorzystanie przez zboża. Azot niewykorzystany powoduje eutrofizację wód.

[jarki 205]

Z tego co pamiętam to bezłuskowy dostawał stówkę N/ha

Zwykły przy tej dawce trudno utrzymać w pionie 

[Magic fly 1]

W badaniach 90 i 120 z jakimś tam krokiem. Powyżej 90 nie było znaczącego wzrostu plonu lub jego jakości. Piszę o owsie bezłuskowym. Owies siewny plonuje to 6T/ha jeśli wierzyć forumowym pisarzom.

Poniżej 90 kg N/ha owies radzi sobie  i nie wylega. O dziwo, jeśli postoi trochę w wodzie, to jest bardziej podatny na wyleganie.

Edytowano Sierpień 13, 2019 przez ikcomas

[sapek 47]

... to zależy jakie nakłady na owies chcemy przeznaczyć, ikco się bulwersował swego czasu że jak się owies skraca to już opłacalność idzie w dół bo nakłady większe (jeśli w ogóle można tu mówić o opłacalności w porównaniu z pszenicą)... ja nigdy 100N w owsie nie przekroczyłem w ostatnich dwóch latach to było 46N przedsiewnie i tak samo pogłównie... i w tym roku wyległ ale spóźniłem skracanie ze względu na pogodę...a skracanie ciut słabiej jak pszenica ozima 0,3 modusa + 1l CCC można dać...

[Magic fly 1]

Ja najwięcej miałem 3T/ha, ale tylko na nawożeniu przedsiewnym. Później 2T/ha, 1T/ha, 0,9T/ha, a w ub. roku ok. 0,5 T/ha. W tym roku trochę więcej, ale to i tak dramat. Na miejscu cena w skupie 500 zł/T nie pokrywa nawet kosztów oleju napędowego i nawozów, nie wspominając o robociznie.

[sapek 47]

...u nas w skupie 535 zł/t, przy czym ja nie miałem tego dużo raptem 90 arów owsa w tym roku... 3 tony od razu z pola znajomy wziął dla koni i zostało mi jeszcze ok 2 ton...

[Magic fly 1]

W ub. roku jakoś dziwnie mało miałem owsa. Z 3.66 ha wyszedł jeden, niecały rozrzutnik 3T. Z innego pola , z 1.2 ha miałem owsa nieco więcej. W tym roku z 4.5 ha wyszło ok. 3 rozrzutników. Na jednym polu 0,45 ha wyszło może 200 kg. Szkoda było zostawić, ładnie wyglądał, długo był zielony, ale mało co wydał.

W ub. roku sąsiad z 1ha zebrał przyczepę, czyli 2 rozrzutniki owsa siewnego, ale u niego w worek mieści się 35 kg owsa. Mojego spokojnie 50 kg, ale wiosną nie udało się sprzedać nawet 100 kg.

[sapek 47]

... u nas w okolicy trochę koni mają a i skup jest co bierze także ze zbytem owsa nie mam problemu...poza tym trochę nioskom dodaję... co do wagi to zależy też od odmiany - kiedyś miałem taki że był na wagę prawie jak jęczmień , wchodziło 50 kg w worek... teraz Bingo sypię po 40 kg... inna sprawa, że owies trzeba przypilnować od robala... mszyca go lubi wcinać niemiłosiernie czasem...