jarki

Susza

898 posts in this topic

Najgorzej u mnie bo susza we wczesnych fazach już, u Was jest to już inny etap wegetacji. 

@miwigos

A Twoje uprawy ile jeszcze wytrzymają myślisz? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tylko zauważ że w lutym też nie było wilgoci, pamiętasz jak chcialem siac groch nawet tak było sucho i rzeczywiście ten opad z poczatku marca zmienił sytuacje, ale te 80 mm nie starczy przecież na 2 miesiące

Share this post


Link to post
Share on other sites

Liczysz pewnie razem z tym gradem ;) 

Byłem dziś w Szwajcarii, wiesz na pewno gdzie. Żyto zostawiło po 1-2 pędów, reszta już żółta. Truskawki schną, bo stawy puste i nie mają skąd wody lać. Owies wyszedł i padł. Ziemia podobna do Twojej. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

...u mnie malina jesienna coraz gorzej, letnia też jakoś pomału te listki wypuszcza... pszenice dają radę chociaż na jednym kawałku gdzie glina to trochę rzadka się zrobiła... truskawki jak na razie normalnie...w długoterminowej deszcz za 10 dni, ale pewnie się to jeszcze zmieni.... owies się trzyma, jęczmień wschodzi...

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Marecki

Nie wiem jak u Ciebie ale moje żyto dostaje place i to nietylko na VI klasie. Jednak weszło już w ta faze gdzie potrzebuje wody. 

A jęczmień jary wschody fatalne 

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie też, chociaż bardziej to widać w pszenżycie. Białe plamy zaczęły się pokazywać jakieś dwa tygodnie temu, wtedy jeszcze takie dosłownie 2x3m. Teraz to są place 1-2 arów. Liście blade i zwinięte w rurki. Dolne liście już zaschły. Żyto trzyma się trochę lepiej, ale wyraźnie widać, gdzie jest piach, a gdzie lepszy piach. Za to zauważyłem jedno, może to przypadek, ale jeśli tak, to bardzo dziwny. Jak lałem na żyto rsm, coś mnie podkusiło zrobić próbę z saletrą. Zostawiłem jeden przejazd suchy, potem specjalnie pojechałem po saletrę, założyłem rozsiewacz i przejechałem tą ścieżkę w życie dając 15kg azotu więcej, niż na resztę poszło w rsm, niech ma. Ojciec teraz cały czas łazi i gada, że chyba zabrakło mi "tego oprysku" na jeden przejazd, bo nie rośnie. No i wysokość niby ta sama, ale mocno blade i przede wszystkim tylko 2-3 źdźbła z rośliny, gdzie na reszcie pola 4-5 to norma. Więc może przypadek, a może jednak u mnie coś ta forma azotu jednak daje...    Mieszanka wolno szła przez skorupę, ale dostaje trzeci liść. Za to te po sąsiedzku wybiegły dawno temu i teraz w tym wietrze żal na nie patrzeć. Z łubinem gorzej. Jak nie popada, to będę miał problem. 

2 people like this

Share this post


Link to post
Share on other sites

No toż kurde tyle razy pisałem, że w suszy tylko RSM działa. Granula idzie do atmosfery. No i najlepsze jest to, że Ci którzy nie stosują RSM to hejtują. Zaraz rozpęta się burza... i będziemy przenosić wątek do RSM.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szczerze to też w to wątpiłem, że aż taka różnica będzie. Dlatego zostawiłem ten jeden przejazd na kulki i teraz żałuję. W mokry rok lub na glebach lepiej trzymających wilgoć różnica może nie byłaby taka duża. A tu znowu susza i warto było dać całość w jednej dawce. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

@barts

Tam gdzie dawałem obornik na jesieni i robiłem orke późną jesienią to wschody dobre. Tam gdzie poplon zasiany był na jesieni  i został do wiosny to w miare a tam gdzie obornik dawałem na wiosne i orka poszła to nie wygląda to dobrze

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tej wiosny nie ma opcji. Dałem RSM 1 marca 80kgN/ha i koniec krzewienia 60kgN/ha i dupa. Pole łaciate pomimo wysokiej zawartości wszystkich składników ziemia IIIb w dobrej kulturze. Rośliny ładne zdrowe, ale odczuwają brak wody i nie rosną, miejscami redukują.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@ansu w tym roku kto sie spoznil z druga dawka przed ostatnim sniegiem, kolo 19 marca, to zboza ma slabiutkie, 

no poza jednym krowiarzem, ktory uprawia zyto na slome, ale przedsiewnie daje 10 cm obornika krowiego, na wiosne w ogole nie wjezdzal. Aktualnie ma szczote pewnie z 1000 zdzbel/m2, ciagle ciemnozielony kolor nawet na piacach 5 i 6 klasy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie byłoby aż tak źle, gdyby ktoś nie wymyślił jakichś programów azotanowych i tym bardziej chorych terminów stosowania nawozów naturalnych. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bez urazy ale na słabej ziemi to powinien las rosnąć ,jak bym miał takie ziemie to bym nie był rolnikiem

Share this post


Link to post
Share on other sites

Więc tym bardziej Koledze należy się podziw za chęć do pracy na takich ziemiach i tym bardziej za osiągane wyniki (niekoniecznie plon, bo tego w suszy nikt nie ma, ale np dbałość o strukturę gleby). 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzięki @Marecki

Z tym lasem to prawda, klimat idzie w zła strone. Dość duży kawałek i pośrodku sadzić las też bezsensu bo się trafia VI klasa, IV też mam tam trochę i jest naprawdę bardzo wydajna. Ale 35 dni bez deszczu piach nie uciagnie jeśli rośnie na nim dobre zboze, co innego jeśli zboze jest rzadkie i plon zakladany 1-2t to takie przetrzyma 5-10 dni dluzej

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale jeśli taka sytuacja suszowa bedzie się powtarzać,a raczej będzie ,to będziesz musial zacząć siać łubin na dopłaty, na zmiane z kukurydzą innej perspektywy nie widze

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now