Kolej

Bezłuskowy i zwykły

309 postów w tym temacie

Mieszankę moim zdaniem powinieneś dostosować do stanowiska-ziemi 

Chodzi o to że na słabszych jęczmień sobie gorzej radzi i trzeba zwiększyć proporcje 

Ja ostatnio taką mieszankę siałem w latach 80tych że względu na owsik 

Miałem jeszcze później krótki epizod z bezłuskowym + peluszka/groch 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę piachu oczywiście jest, pewnie 1/4 pola, tyle samo gliny i reszta to takie coś "ździebło" lepsze od piachu. Po łubinie glina super krucha się zrobiła. Czyli są miejsca bardzo dobre na jęczmień, w innych pewnie wypadnie i owies zostanie. Myślałem też o czystym jęczmieniu, ale nie mam żadnego pola bez piachu, dlatego idę w mieszankę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tymi owsami to różnie też bywało często jak susza przyszła a później deszcze 

Przed żniwami wyrastał na nowo dziś widzę że rolnicy desykują 

Ale ziarna przecież tam z tego zielska nie namłócisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie namlocisz ale będziesz miał suche a nie będziesz co tydzien przerzucal

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... Marecki u mnie siany dokładnie 2 tyg. temu ma już pod ziemią kiełka ok. 5mm... myślę że za tydzień pole zacznie się miejscami zielenić bo trochę wilgoci pod spodem jest... jak dobrze pójdzie to 6+ sypnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Objętościowo 6 kubików ;) Powoli pierwsze szpilki się pokazują. Ale nie wiem, czy to owies, czy jęczmień, a ryć w ziemi nie lubię. Kiedyś ojciec jak nie mógł się doczekać wschodów, to łaził po polu i grzebał jak kura, co mnie zawsze wkurzało. Wolę poczekać, aż samo wyjdzie. Tylko na glinie będzie problem, bo po ostatnim deszczu trochę skorupa się zrobiła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... a bo Ty mieszankę siałeś, w tych temperaturach to prędzej owies chyba wschodzi... ja w czystym siewie... planuje porządnego kopa z manganu mu strzelić w tym roku, być może będę miał blisko zbyt bo znajomy wziął trochę dla koni zobaczymy jak za rok będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parę lat miałem czysty, a w tym roku pół na pół z jęczmieniem. Trzeba coś zmieniać, żeby w miejscu nie deptać ;) Zobaczymy jeszcze, jak wyjdzie z obsadą, bo ostatecznie wyszło 135kg mieszanki na ha. Ewentualnie zmiany będzie można robić za rok, bo siałem w wichurze i deszczu, na glinastych górkach ledwo się dało wyjechać, ale potem przez tydzień bym nie wjechał. Po tygodniu siałem łubin, to jeszcze na glinie się topiłem, ale dla sprawdzenia dałem go w trzech normach wysiewu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... siałeś owies w takich warunkach a w tle brakowało tylko melodii z "Czterech pancernych"... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:D Łatwo nie było, ale się dało. Za to jak widzę teraz sąsiadów dopiero zbierających się do siewu, to aż ich szkoda. Przy ich mieszaniu z ziemi zrobił się popiół. Gdzie tu wschody są możliwe... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... wczoraj jak patrzyłem na tym owsie to się zdziwiłem bo wierzchem ok 2 cm faktycznie jest suche ale głębiej ziemia całkiem wilgotna jeszcze... za to przy sianiu jęczmienia wczoraj to już był jeden tuman kurzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.04.2019 o 10:55, Marecki napisał:

(...)  ostatecznie wyszło 135kg mieszanki na ha. (...)

jako ciekawostka, siałem na usłudze 250 kg mieszanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stawiałem opór, prawie zabrakło skali w siewniku, po 4 hektarach zapchał się aparat wysiewający w Amazonce - tak brudne ziarno szło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W moich okolicach to 250 kg to maja ludzie taką norme.jak ja mówię że sieje ok 100kg to jestem głupek.to juz nic nie mowilem że pszenżyto zasialem 75kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Południowe Podlasie też lubi siać owies w ilości koło 250 kg/ha. O próbie kręconej to mało kto słyszał. Często ludziska korzystają z tabel siewu dołączonych do siewnika i jakoś tam leci. Ja się trzymam owsa bezłuskowego. W 2017 130 kg/ha to było mało. W 2018 150 kg/ha było za dużo. W tym roku usługodawca wysiał o 10% więcej niż zakładałem i znowu będzie za gęsto, bo siew był terminowy a wyszła górna norma czyli ok. 160 kg/ha.

Fakt, że w ubiegłym roku miałem rekordowo niskie plony - ok. 500 kg/ha, ale za to ziarno grube, pośladu niewiele na ściernisku i stodole.

Bingo siałem w ilości ok. 180 kg/ha i zbiory były przyzwoite, z grubym ziarnem. W tym roku widziałem tzw. Bingo rok po centrali - wyglądało jak jakiś odrzut z zaniedbanej uprawy ekstensywnej lub krzyżówka owsa siewnego z owsem głuchym. Zasadniczo wyleczyłem się z doradzania wszystkim naokoło. Ktoś chce słuchać, to słucha, a zatwardziali "siejom" ile siewnik da radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, sapek napisał:

 jak dla mnie lepszą opcją jest owies, bo ze zbytem łatwiej i stanowisko na pszenicę pozostawia całkiem dobre...

Pod warunkiem że pola masz wolne od owsika 

Znajomy w 2012 całość po zmarzniętym rzepaku obsiał owsem 

Sypał jak szalony do tego cena w żniwa była bardzo dobra 

A jak słusznie zauważyłeś to roślina fitosanitarna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... no i zbyt owsa tu jeszcze niektórzy z pasji konie mają, a jeśli stanowisko jest dobre i odpowiednie podejście to owies się potrafi we żniwa odwdzięczyć... dlatego chcę rozwijać nie tylko uprawę pszenicy czy truskawek ale owsa też... na owies głuchy to najlepsze jest zmianowanie, teraz sieję owies po zbożach ozimych i nie ma problemu z chwastami jednoliściennymi... ważne żeby nie siać owsa na stanowisku gdzie wcześniej często rosły zboża jare i powinno być ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem Rajtar 0.4ha wszystkie fungicydy odżywki przy okazji pszenicy, buraka w owsie opryskiwacz płukałem. Słoma zielona do żniw, aż się w ślimaku klinowała. Plon przyczepa czwórka z 0,4ha. 

Po wczesnym siewie miotła jak na trawniku zszyła więc przy okazji zabiegów w facelii i buraku glifosatem potraktowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... buntownik jak zwykle w temacie nie na topie... ogólnie to owies lepiej wygląda niż jęczmień jary, podejrzewam że głównie dzięki większej tolerancji na zimno i lepszemu stanowisku... myślę, że w zmianowaniu owies bardziej się opłaca niż jęczmień, ale to tylko moje zdanie...oczywiście nakłady minimalne... zabieg na skrzypionkę się szykuje...5cf43550c29ff_large.Zdjcie-0036.jpg.c9e2a18a21f23523a9f207c7dedb41d0.jpglarge.5cf435098ee02_Zdjcie-0035.jpg.abf0000e15377739a91086eb2e86dad6.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak owies jest zdecydowanie bardziej tolerancyjny na zimno 

A że "buntownik" uważa iż jest bardziej opłacalny od jęczmienia to można podyskutować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla 99% wszystkich moich sąsiadów z gminy bez wątpienia owies bardziej opłacalny. Jęczmień by wzeszedl i zginął po tygodniu ;)

W moim regionie jest w tym roku rok na owies. Co niektóre naprawdę wyglądają ladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się