Własna żywność :)

[Marecki 131]

Dokładnie. Nawet mając jednego na własne potrzeby masz stado i wymagania dobrostanu. Łatwiej własny alkohol produkować, niż mięso. 

Już chyba z miesiąc się noszę z zamiarem przerobów, ale ciągle czasu brakuje. W końcu głód przyciśnie i się zabiorę za to, bo z zimowej akcji kilka kawałków tylko zostało. 

[Pałuczanin81 51]

To ciekawe, że od Pana Inspektora usłyszałem co innego.

Na rynek do końca roku lub końca życia świń, które mam.Na własne potrzeby LEGALNIE (tj.zgłoszone i zakolczykowane),bez wymogów bioasekuracji itp.

 

Zresztą z rok i wszyscy będziemy skazani na Go.arto.

Dziś są po 4,1 netto.

[Marecki 131]

Babka była u mnie kilka lat temu do kontroli bydlaków, to ją spytałem o te dla siebie. Mówiła, że nawet mając jedną świnię muszę spełnić wymogi. I że sama szuka, kto miałby jakieś sztuki po cichu, że przymknie oko, bo potrzebuje jedną na święta. Może coś się zmieniło z tym trzymaniem dla siebie, ale czy coś się zmienia kiedyś na lepsze? 

[jarki 180]

8 godzin temu, ansu napisał:

Chętnie przygarnął bym warchlaczka, ale w okupowanym kraju ciężki towar do zdobycia poza systemem. 

Ty też robisz sam kiszki itp?

[Pałuczanin81 51]

@Marecki teraz inaczej podchodzą.Nawet w łódzkim wywieźli tuczniki,a dopiero potem ogłosili strefy ASF.

Tylko jedna locha z przychówkiem- to już nie są własne potrzeby. Kupić prosiąt nie będzie raczej gdzie.

[Marecki 131]

Czyli że jak, tą jedną można, ale trzeba zgłosić i potem ubić w rzeźni, czy jak? 

[Pałuczanin81 51]

O ubój nie pytałem,bo zawsze w rzeźni zabijam.

[jarki 180]

Iiii.. kolejny problemem ubój jakieś kursy trzeba mieć co z odpadami ?

Moim zdaniem jedynie całkiem cichaczem ale to spore ryzyko 

[Pałuczanin81 51]

Ależ @jarki i inni kochani moi koledzy-nie jesteście NA BIEŻĄCO! żyjemy w państwie PIS nie PSL.

Już nic nie trzeba mieć,szlachtujesz jak umiesz to jeszcze twój JKA ustanowił.Więc na sraczkę to nie tylko stoperan.

[miwigos 47]

A co za problem wziąć rzeźnika żeby przerobił, większy go wychodować , miejsce ,trzeba karmić ,gnój wyrzucać ,same problemy ,póki co kupuje od szwagra i niema problemu

[Pałuczanin81 51]

Każdy teraz Pan się zrobił.Niedługo to więcej krzywdy będziemy sobie robić,niż te miastowe-napływowe.

Żebym miał zdrowie to bym taczkował dalej.

Jest już plan na ogrodzenie.Pan Inspektor zatwierdził pozytywnie.

Brnę w to dalej,w cyklu otwartym-dla bezcennego gnoju.

[ansu 57]

U nas podobno ASF wykryli u dzika. Polować na dziki nie można za bardzo, to zlikwidowali hodowlę. A w sklepie portugalskie, duńskie i niemieckie mięso. Dobrze że sałata i cebula jest i jajka jeszcze. Ale kiedyś z drona pilnowali czy kury zamknięte po kilka tysi ludzie grzywny popłacili. 
Na targu na wsi sanepid ostatnio bardzo aktywny trzepie baby z jajkami, serami …

Edited June 27, 2021 by ansu

[jarki 180]

@Marecki robisz kiełbasę białą?

Się zastanawiam ile wody wlać bo lubię jak rosołek wypływa 

[Marecki 131]

Robiłem parę razy, ale tak właściwie to przy okazji śląskiej, specjalnie chyba nie. Odkladałem trochę mielonego osobno i inne przyprawy dawałem, przede wszystkim zioła. Na wodę raczej specjalnie nie zwracałem uwagi, standardowo do dobrego wyrobienia. 

Kusisz mnie z tymi wędzonkami... 

[jarki 180]

Doszukałem się informacji że dla białej wody 50-100ml/kg 

Teraz jest plan na setkę dlaczego tak wyżej pisałem w dodatku wolę chudszą 

To jest drugie podejście ale tym razem typowo pod białą z lopatki i boczku 

Pierwszym razem jak robiłem to też razem ze śląską na grilla 

Jeśli chodzi o przyprawy to standardowe ale trochę więcej 

 

Wędzonki to ciągle na bieżąco szynka schab i baleronik ;) już perfekcyjnie :) 

Kiełbaski zrobię ale tym razem raczej takie tradycyjne w cienkim flaku 

Choć polska surowa chodzi mi po głowie ale te TRZY dni wędzenia !?!! 

 

[Marecki 131]

Poczekaj z nią do żniw. Pojedziesz w pole, to nie będziesz miał czasu często zaglądać do wędzarni i samo wyjdzie ;) 

[jarki 180]

Gdybym miał prawdziwą wędzarnię to tak ale w beczce to się nie uda 

Tu muszę ciągle czuwać nad temperaturą bo zbyt szybko reaguje 

[Pałuczanin81 51]

Przecież przez lipiec zdążysz wystawić profesjonalną.

[Marecki 131]

Teraz w beczce to faktycznie ciężko, bo temperatura powietrza ma tyle, w ilu powinno się wędzić więc gdzie tu ogień rozpalać. W nocy :) 

[jarki 180]

Dokładnie i ciągle się biję z myślami czy będzie OK 

Strach tyle mięsa zmarnować jakby coś poszło nie tak 

 

Pałuczanin już rok temu pisałem 

 

 

Dnia 8.05.2020 o 09:13, jarki napisał:

Jak murowaną to tylko taką z prawdziwego zdarzenia ładną z grillem 

To raczej nie wchodzi w grę jestem na etapie pomysłu na przenośną drewnianą

Się rozłoży wyniesie i porządek, beczka to przejściowy pomysł problem równa temperatura

 

 

[Marecki 131]

Jeszcze jest opcja z paleniskiem w ziemi 2-3 metry od beczki, ale to już też zabawy trochę. Wtedy już nie dochodzi temperatura żaru, tylko chłodnego dymu. 

[Pałuczanin81 51]

Uuu ..rok temu...to tylko wpisów BARTSA nie zapomnę. :D

Tej jesieni stanie u mnie sławojka,bo rzeźnik wędzi po partyzancku,a do beczki się 50kg nie mieści.Ostatnio koty mi rozwłóczyły po podwórku.

 

 

[Marecki 131]

Salami z kotów żeś robił? ;) 

[miwigos 47]

50 kg kiełbasy z jednej świni

[Pałuczanin81 51]

Z dwóch macior.Jak drogo dałem za loszki to po jednym wyproszeniu nie oddam za 3zł.

Wolałem przerobić i zjeść.

Edited June 30, 2021 by Pałuczanin81