biedron

Własna żywność :)

679 postów w tym temacie

Większość klientów się czepia tego mięsa,że nie tak sobie wyobrażali ten "rarytas".Choć każdy jest rzetelnie informowany-ma se wziąść na próbę.

Chcą za darmo,bo to przecież też "Kraina wędlin"!?

Mnie po dwóch latach kręgosłup siadł i tyle mam z biznesu.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nooo @Marecki wielkie wielkie DZIĘKI teraz dopiero wiem jak smakują dobre wędzonki

Nie wiem kiedy bym do tego doszedł może za 20 razem albo bym odpuścił 

Dzięki również za wskazówki odnośnie pakowania próżniowego 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież ja nic nie zrobiłem. A wszystko, co powiedziałem, to było w szoku, afekcie i ogólnie niepoczytalny byłem 0sarcastic.gif

Jeśli na coś się przydałem, to się cieszę. I ukłon dla Ciebie, że wytrzymałeś moje gderanie ;) 

1 osoba lubi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto gderał to Ty dobrze wiesz :D a ile soli a ile pieprzu a ile czasu ............

Szczerze mówiąc to czytając neta a porady od Ciebie to szkoda porównywać 

Tak jak mówię kiedyś każdy dojdzie do wprawy o ile wytrzyma własne błędy 

Podsumowując pychota !!! teraz się zastanawiam jak długo w lodówce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony wyszło dobrze, że pogoda taka była do kitu i kazała Ci czekać, bo dobrowolnie to byś tyle nie wytrzymał ;) Sam się ciągle uczę i wiem tyle samo, co Ty. Albo i mniej, bo o trzymaniu na dłuższy okres w lodówce nie mam pojęcia, bo mrożę. Ale powinno być ok, bo jednak przyprawy i dym konserwują, no i do psucia się potrzeba powietrza, którego tu nie masz. Kiedyś od jednego bicia do drugiego cały zapas wędzonek w piwnicy w szafie wisiał i tylko tyle, że po kilku miesiącach robiły się suche i twardsze, ale nic poza tym. Na pewno o wiele szybciej to zniknie z lodówki, niż coś się miałoby z tym złego robić :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też pamiętam jak wszystko wisiało w wędzarni tylko zabezpieczali przed muchami 

Kiełbas była twarda wyschła że tylko dobry nóż ratował sytuację

Po zapakowaniu w próżnię niby dużo dłużej się przechowa również w lodówce 

My do zamrażarki w zwykłych workach lądowaliśmy zawsze kiełbasy i szynki 

Czy po takim pakowaniu i mrożeniu jest lepszy efekt niż w zwykłych workach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie. Jak dobrze byś nie umył zamrażarki, to wewnątrz i tak zawsze zostanie ten charakterystyczny zapach "lodówy". Jak nie zamkniesz szczelnie, tylko dasz zwykły worek, to po czasie i tak ten zapach dojdzie do mięsa, które go przejmie bardzo szybko. Dlatego szczelność zabezpieczy smak i zapach, a odessanie powietrza zapobiegnie rozwojowi bakterii. Teraz w zasadzie nic nie mrożę w zwykłych workach, nawet na parę dni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A myślałem że część na krótszy czas dajesz do lodówki 

My sporo wędzonego do lodówki reszta zamrożona wszystko pakowane próżniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie zastanawiałem się z jakiej rośliny najlepiej produkować alkohol. Opcji jest bardzo dużo, więc miałem bardzo dużo podejść z różnym skutkiem. Czasem wychodzi coś zbliżonego do sklepowej wódki, a czasem alkohol przybiera różnorodne kolory, smaki i zapachy. Jakie są wasze spostrzeżenia i rady w tym temacie? Mój ostatni wyrób w smaku bardzo przypominał taką ....... Niestety nie potrafię odtworzyć tego smaki ponownie.

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, bernier.cary napisał:

 

do wódki to kukurydza powinna być dobra i jęczmień

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pałuczanin81 napisał:

Dobra "buraczanka" zapalona cukrem vol.65 nie jest zła.

Poważnie robiłeś gorzałe z buraków?

@miwigos czas zacząć również zdrowo pić 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki kiedyś temat roztrząsaliśmy.

Przy okazji twojej śliwowicy.

Wuj mnie uczył-aparatura do dziś gdzieś leży.

Pałeczki nie podjąłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że pisaliśmy o śliwowicy czy temu podobnych nalewkach 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pije nie dużo i okazjonalnie ,ale te robione samemu nie przełknę nie ten smak, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To na popitkę FINLANDIA-ten sam smak. :)

Edytowano przez Pałuczanin81
na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny muszę podziękować Jednemu takiemu 

Szynki itp. pakowane próżniowo i przechowywane w lodówce palce lizać 

Dziś moja Pani postawiła na śniadanie jakieś INNE myślę co jest grane 

A to że tamte się skończyły i dziś z zamrażarki 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chętnie przygarnął bym warchlaczka, ale w okupowanym kraju ciężki towar do zdobycia poza systemem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zamówiłem mięso na przyszły tydzień 

Będą kiełbaski i wędzonki 

 

Pod warunkiem że mieszkasz na odludziu i masz wściekłe psy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się